Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zaniepokojony Michał Nowosielski pisze list otwarty do PO
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (355)
WASZE KOMENTARZE
Będąc na pierwszej linii PR, konsultingu - nie zza biurka w Warszawie - rozmawiam ze zwykłymi ludźmi, dużym i małym biznesem. I Ci ludzie wiedzą dlaczego przegrał Komorowski. I wiedzą już dzisiaj dlaczego przegra PO. POlecam Panu Nowosielskiemu wyjazd na wieś, albo do małego miasta autobusem PKS. Niech Pan odwiedzi np. taką Włoszczową na 2 dni ale z 3 stówami w kieszeni. Wypije lufę Żytniej w barze z ludźmi z brudnego kielicha, zje obiad, którego nie można zjeść i pogada ze sklepową. Dowie się Pan skąd wynik wyborów. I niech Pan wróci pociągiem, który jest w rozkładzie jazdy a do Włoszczowej jakoś nie dojeżdza. PO takiej wycieczce to nawet jakby zapłacili Panu 20 baniek za kampanię to nie wiem, czy byś Pan chciał ją robić.
Dwa aniołki w niebie - piszą list do siebie
Piszą, piszą i rachują - ile kredek potrzebują ?
Szanowny Panie,
Chwyciło, a potem sprawdziłem i wyszedłem z tego oszołomstwa myślowego.
Kreacja to potęga, ale Stworzenie Świata - mamy już poza sobą. Świat jest.
Pan chce go tworzyć od nowa. Liczba dzieci wskazuje, że z powodzeniem. I tak trzymać. To wszystko co Pan może kreatywnie stworzyć, co będzie miało ręce i nogi.
Co do reklamy - zawsze myślałem, że jest przereklamowana, a Pana list o tym wybitnie świadczy.
Jednak daje nowe miejsca pracy. I to mnie najbardziej przeraża.
Tyle w temacie Pańskiego obecnego zajęcia.
Co do wyborów, partii politycznych, ludzi głosujących...
Ważne, żeby Polacy w Polsce z myślą o Polakach poza Polską i o tych, którzy Polakami mogą się stać.
Każda partia, rząd, prezydent - mocium panie - cuś ze swego dorzuci.
Jedni dostają lanie od wyborców, inni łanie, a jeszcze inni - to dranie.
Pański (?) list pokazuje szachownicę, a na niej pionki. Tylko, że Pan grasz w warcaby, a naród w szachy.
Pańskie ruchy zostały obliczone jednym spojrzeniem ludzi, którzy są u władzy.
A teraz ktoś kto Pana nie zechciał zatrudnić - powiedział : "i właśnie dlatego, sami widzicie", zaś oponenci uśmiechają się : "dzięki stary, kawał dobrej roboty".
Ja też Panu bardzo dziękuję. Otworzył mi Pan oczy - jeszcze szerzej.
Już wiem skąd ten botoks u polityków.
Polecam "Fakty i Akty".
Wspaniały film.
Niech Pan zacznie od finału.
Prosze o natychmiastowe usunięcie zdjęcia, które ozdabia ten bełkot. Jestem autorem filmu, z którego pochodzi użyty kadr - nie dawałem nikomu zgody na użycie mojego dzieła w takim kontekście. W pewien sposób "wezwany do tablicy" pozwolę sobie powiedzieć tak - bezczelność i oderwanie od rzeczywistości przydają się zapewne w "kreacji" reklamowej. Żeby jednak marionetka koncernów zdolna jedynie do manipulowania odbiorcą w celu zwiększenia tymże koncernom (a, jak się przyznaje, także partii politycznej) zysków mogła mówić od siebie, po pierwsze musiałaby umieć mówić. Filmik, który z tym osobnikiem zrobiłem, gdzie jego wypowiedź sprawia wrażenie spójnej, zwartej i energicznej jest wynikiem mojej z kolei manipulacji - z nadętego 20 minutowego bełkotu palanta zrobiłem w montażu coś, co od biedy przypomina sensowną wypowiedź. Moja wina i w poczuciu tej winy protestuję przeciwko upublicznianiu chamskich wypowiedzi misiów małym, reklamowym rozumku.