Rozczula mnie, kiedy ktoś uważa, że to on przyczynił się walnie do zwycięstwa PO, bo zrobił jej kampanię reklamową. Drogi Panie, PO nie jest normalną partią, taka jak inne, lecz partią władzy. Żal,że Pan tego wcześniej nie zauważył. Tusk powycinał wszystkich, którzy mieli jakieś ambicje i nieco oleju w głowie (aż się dziwię, że to piszę, bo nigdy nie głosowałem na PO;), np. Gilowską, Rokitę, sprawiwszy, że PO ma krótką ławkę: gdy trzeba było obsadzić w rządzie Kopacz takie ważne resorty, jak finanse, min. sprawiedliwości czy MSZ PO sięgnęła po ludzi albo nieznanych (Szczurek, Piotrowska - he, he szef MSW, a z wykształcenia teolog!) albo skompromitowanych (Grabarczyk, Schetyna [szef MSZ, sic!], Arłukowicz). W PO jest masa ludzi uwikłanych w PRL, czynnych członków PZPR (np. Rosati, Święcicki, Śledzińska-Katarasińska). Krótko mówiąc, nie ma co Pan pisać rozpaczliwych listów, trzeba tylko lepiej rozumieć naszą politykę i porzucić nadzieję, że ludzie z gruntu nieideowi, ideowymi nagle się staną. a, jeszcze zapomniałem: gen. Petelicki (człowiek nie z mojej bajki, ale pod koniec życia miał ciekawe poglądy) kiedys powiedział, że PO została powołana przez służby. Tak więc nie Pana strategia reklamowa dała PO wygraną, z całym szacunkiem dla Pana umiejętności, lecz fakt, że PO "musiała" wygrać. Tydzień temu Polacy przypilnowali wyborów, dlatego Komorowski przegrał, gdyby tego pilnowania nie było wygrał by pewnie mimo akcji Shogun, szeroko dyskutowanych jego związków z WSI i dziesiątków wpadek!
ajo2015-05-31 18:38
00
Szkoda, że przez 8 lat PO nie ZROBIŁA tego wszystkiego co pan Michał teraz proponuje OBIECAĆ, że zrobi. O tym, że PO potrafi zdobyć władzę naród już wie. Problem w tym, że PO nie potrafi jej sprawować z pożytkiem dla narodu. "Naród" celowo zamiast "wyborców". Panu Michałowi proponuję "pokomunikować się" z ludźmi spoza kręgu zleceniodawców jego firmy. Inna perspektywa:)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Zaniepokojony Michał Nowosielski pisze list otwarty do PO
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (355)
WASZE KOMENTARZE
Boi sie ze stracil robote.
Rozczula mnie, kiedy ktoś uważa, że to on przyczynił się walnie do zwycięstwa PO, bo zrobił jej kampanię reklamową. Drogi Panie, PO nie jest normalną partią, taka jak inne, lecz partią władzy. Żal,że Pan tego wcześniej nie zauważył. Tusk powycinał wszystkich, którzy mieli jakieś ambicje i nieco oleju w głowie (aż się dziwię, że to piszę, bo nigdy nie głosowałem na PO;), np. Gilowską, Rokitę, sprawiwszy, że PO ma krótką ławkę: gdy trzeba było obsadzić w rządzie Kopacz takie ważne resorty, jak finanse, min. sprawiedliwości czy MSZ PO sięgnęła po ludzi albo nieznanych (Szczurek, Piotrowska - he, he szef MSW, a z wykształcenia teolog!) albo skompromitowanych (Grabarczyk, Schetyna [szef MSZ, sic!], Arłukowicz). W PO jest masa ludzi uwikłanych w PRL, czynnych członków PZPR (np. Rosati, Święcicki, Śledzińska-Katarasińska). Krótko mówiąc, nie ma co Pan pisać rozpaczliwych listów, trzeba tylko lepiej rozumieć naszą politykę i porzucić nadzieję, że ludzie z gruntu nieideowi, ideowymi nagle się staną. a, jeszcze zapomniałem: gen. Petelicki (człowiek nie z mojej bajki, ale pod koniec życia miał ciekawe poglądy) kiedys powiedział, że PO została powołana przez służby. Tak więc nie Pana strategia reklamowa dała PO wygraną, z całym szacunkiem dla Pana umiejętności, lecz fakt, że PO "musiała" wygrać. Tydzień temu Polacy przypilnowali wyborów, dlatego Komorowski przegrał, gdyby tego pilnowania nie było wygrał by pewnie mimo akcji Shogun, szeroko dyskutowanych jego związków z WSI i dziesiątków wpadek!
Szkoda, że przez 8 lat PO nie ZROBIŁA tego wszystkiego co pan Michał teraz proponuje OBIECAĆ, że zrobi. O tym, że PO potrafi zdobyć władzę naród już wie. Problem w tym, że PO nie potrafi jej sprawować z pożytkiem dla narodu. "Naród" celowo zamiast "wyborców". Panu Michałowi proponuję "pokomunikować się" z ludźmi spoza kręgu zleceniodawców jego firmy. Inna perspektywa:)