Sprawdziłem IP i 90% komentarzy napisała jedna osoba. Nie wiem czy to bardziej straszne czy śmieszne...

świetne są te "listy otwarte". pokazują jedno, jak daleko lemingoza jest posunięta. dla niektórych jest to choroba nieuleczalna do śmierci.

Panie Michale,
czy na prawdę uważa Pan, że podnoszenie wieku emerytalnego, bez opracowania zawczasu systemu pozwalającego na stworzenie nowych, godziwych miejsc pracy, odpowiednich dla osób starszych to "jest świadectwem mądrości i prawdziwej odpowiedzialności za losy tego kraju"?
Czy na prawdę uważa Pan, że z "odpowiedzialność" nakazuje skazać gro niedoszłych emerytów na kolejkę po zasiłek? Czy myśli Pan, że "mądrość" najlepiej będzie wyrażać się przez szeregi bezrobotnych w podeszłym wieku i rozlewającą się falę ubóstwa?
Czy zdaje Pan sobie sprawę, że kolejnym "sukcesem" tak słabo opracowanej reformy emerytalnej będzie problem ze znalezieniem pracy przez ludzi młodych, wkraczających na rynek pracy, którzy będą zmuszeni do konkurowania z "emerytami" i to po stawkach o jakich pani Bieńkowskiej nawet się nie śniło?
I wreszcie, czy aby na pewno Kieruje się Pan (pisząc ten list) troską o dobro kraju, a nie własną, przyziemną, związaną z widmem utraty lukratywnych kontraktów płynących z PO, za które nomen omen płacą podatnicy, do których - sądząc z Pańskiego listu - nie pałasz Pan specjalną sympatią.