Największy problem w tym, że nadrzędną kontrolę nad systemem mają jego twórcy, co się przekłada na to, że w polsce są wybierne ofiary do inwigilacji, natomiast komplet materiałów dostaje izraelski sprzedawca systemu. Dlatego suwerenne kraje tworzą własne systemy, a nie kupują ich o obcych. To tak, jakby Amerykanie kupili oprogramowanie szpiegujące od Chińczyków. Tylko osoby ograniczone nie mają tej świadomości.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Za 25 mln zł CBA kupiło system inwigilacji Pegasus, ale nie chce przyznać czy go używa. „Nie kupiono go w celach testowych”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Największy problem w tym, że nadrzędną kontrolę nad systemem mają jego twórcy, co się przekłada na to, że w polsce są wybierne ofiary do inwigilacji, natomiast komplet materiałów dostaje izraelski sprzedawca systemu. Dlatego suwerenne kraje tworzą własne systemy, a nie kupują ich o obcych. To tak, jakby Amerykanie kupili oprogramowanie szpiegujące od Chińczyków. Tylko osoby ograniczone nie mają tej świadomości.