Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Z „Przekroju” odchodzą ci, którzy marudzą
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Polska jest krajem dla ambitnej prasy, o czym świadczył dawny sukces Przekroju i Wprost. Ale wówczas ludziom dawano produkt godny czytelnika, do którego był kierowany. Jak te pan chce teraz stworzyć imperium, kiedy honoraria dla dziennikarzy w Przekroju spadły o jakieś 70%?
Kto mu przyniesie w zębach artykuł za 900 zł brutto na poziomie New Yorkera?
Tyle może płacić katolicki Tygodnik Powszechny, jak uda mu się nabrać studentów na chrześcijańskie hasła, że mają dla dobra kścioła pracować za darmo. Dla reklam ludzie gazety nie kupią, a reklamy będą wóczas kiedy będą ciekawe artykuły. Logiczne.
Trzymam kciuki, bo przekrój to dobra marka, fajnie jeśli zostałby on sprofilowany w zupełności na tematy społeczne, kulturalne i obyczajowe, dzięki temu miałby szansę się odróżnić od newsweeka czy polityki, nie ma sensu robić czwartego tygodnika o takim samym profilu, a niestety poza rysunkowymi okładkami ja nie widzę żadnych zmian po przyjściu Hajdarowicza. Może powrót Przekroju do Krakowa i zmiana perspektywy patrzenia na świat coś by dała. mimo wszystko trzymam kciuki, bo lubię tę gazetę, jednak łapię się zawsze na tym że jak mało kasy w tygodniu to stojąc w kiosku zawsze wybieram newsweeka a dopiero potem( w przypadku wolniejszej gotówki) przekrój.
Jak w "Przekroju" pojawią sie "autorzy" pokroju Żakowskiego czy np. Mazowieckiego to nikt tego pisma nie kupi