Sprzedaż PS od lat coraz mniejsza, a ja bezkrólewie to trzeba spodziewać się drastycznego spadku, bo to taki okres, kiedy nie do końca wiadomo co robić, nie można wprowadzać trwałych zmian, jednocześnie dziennikarze odchodzą (Włodarczyk i wkrótce jeszcze jedna istotna osoba), a nowi nie przyjdą, bo nikt nie zaryzykuje zmiany pracy gdy można zostać zwolnionym za 3-4 miesiące. Jeśli sprzedaż spadnie do 16-17 tys do kwietnia to nie będzie zdziwienia, potem uratuje ich euro i igrzyska oraz skarb kibica, ale może być za późno na długotrwałe odbicie od dna.
Nine Inch Nails Man2019-12-05 17:02
00
Mnie zniechęca do "PS" nieprzemyślany układ strony: wielkie zdjęcie na pół strony, a potem wyniki bardzo małą białą czcionką na czarnym tle, co przy słabym oświetleniu w pociągu, czy tramwaju sprawia, że są prawie nieczytelne. Spójrzcie sobie jak prezentowane są wyniki, np. w papierowym "Kickerze".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Fakt” liderem sprzedaży w październiku. „Przegląd Sportowy” z największym spadkiem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
PS teraz dołuje białostocki zaciąg
Sprzedaż PS od lat coraz mniejsza, a ja bezkrólewie to trzeba spodziewać się drastycznego spadku, bo to taki okres, kiedy nie do końca wiadomo co robić, nie można wprowadzać trwałych zmian, jednocześnie dziennikarze odchodzą (Włodarczyk i wkrótce jeszcze jedna istotna osoba), a nowi nie przyjdą, bo nikt nie zaryzykuje zmiany pracy gdy można zostać zwolnionym za 3-4 miesiące. Jeśli sprzedaż spadnie do 16-17 tys do kwietnia to nie będzie zdziwienia, potem uratuje ich euro i igrzyska oraz skarb kibica, ale może być za późno na długotrwałe odbicie od dna.
Mnie zniechęca do "PS" nieprzemyślany układ strony: wielkie zdjęcie na pół strony, a potem wyniki bardzo małą białą czcionką na czarnym tle, co przy słabym oświetleniu w pociągu, czy tramwaju sprawia, że są prawie nieczytelne. Spójrzcie sobie jak prezentowane są wyniki, np. w papierowym "Kickerze".