Zastanawia mnie po co w Bauerze funkcja dyrektora PR? Pewnie za grubą kasę? Czy tam pracują niepiśmienni, który od czasu do czasu nie potrafią napisać i wysłać w eter komunikatu?
Maryla2023-05-18 12:38
244
Jak ktoś się nazywa Grafikiem, to znaczy, że posiada na tyle wykształconą umiejętność kreowania i bycia kreatywnym, że bardzo szybko odnajdzie się w nowej sytuacji i bezrobotnym długo nie będzie. Ale jeśli ktoś kurczowo trzyma się jednej firmy, to znaczy że jest co najwyżej wlewaczem tekstów i wkładaczem zdjęć, a to można bardzo prosto zastąpić gotowymi rozwiązaniami, co na szczęście się już dzisiaj dzieje.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Bauer zwalnia kilkanaście osób z redakcji graficznej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Zastanawia mnie po co w Bauerze funkcja dyrektora PR? Pewnie za grubą kasę? Czy tam pracują niepiśmienni, który od czasu do czasu nie potrafią napisać i wysłać w eter komunikatu?
Jak ktoś się nazywa Grafikiem, to znaczy, że posiada na tyle wykształconą umiejętność kreowania i bycia kreatywnym, że bardzo szybko odnajdzie się w nowej sytuacji i bezrobotnym długo nie będzie.
Ale jeśli ktoś kurczowo trzyma się jednej firmy, to znaczy że jest co najwyżej wlewaczem tekstów i wkładaczem zdjęć, a to można bardzo prosto zastąpić gotowymi rozwiązaniami, co na szczęście się już dzisiaj dzieje.
Wszystko zmierza do dochodu gwarantowanego...