a jakie to ma znaczenie, czy to napisane pięknym literackim i fachowym językiem, czy, jak to określa konkurencja, tandeta, jeśli wszystko i tak jest mało wiarygodne, bo zgodne tylko z linią wymogów poprawności politycznej określonych grup politycznych, właścicieli, czy menedżerów prasowych. Wszytko jest ocenzurowane, pod presją i pod dyktando decydentów, którzy płacą dziennikarzom poprawnym, niepokornych po prostu i zwyczajnie wywalają na bruk. Lepiej poczytać właśnie takich nieznanych, którzy wiedzą na czym polega dziennikarstwo i mają odwagę pisać prawdę a nie urobioną jak modeliną substancję zwaną informacją. Dziennikarstwo to służba społeczna, to misja a nie lukrowanie wieści ze świata dla potrzeb wielkich maluczkich. Ci z renomowanych tytułów niech sobie wyceniają swoje przesłania ideologiczne. Ciekawe ilu się na to skusi, by za własne pieniądze dowiedzieć się, co w tej chwili jest obowiązujące i jak należy rozumieć jakiś wydarzenia.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wydawcy zamykają bezpłatny dostęp do treści
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
nie będę płacił, nie muszę czytać, ich strata
a jakie to ma znaczenie, czy to napisane pięknym literackim i fachowym językiem, czy, jak to określa konkurencja, tandeta, jeśli wszystko i tak jest mało wiarygodne, bo zgodne tylko z linią wymogów poprawności politycznej określonych grup politycznych, właścicieli, czy menedżerów prasowych. Wszytko jest ocenzurowane, pod presją i pod dyktando decydentów, którzy płacą dziennikarzom poprawnym, niepokornych po prostu i zwyczajnie wywalają na bruk. Lepiej poczytać właśnie takich nieznanych, którzy wiedzą na czym polega dziennikarstwo i mają odwagę pisać prawdę a nie urobioną jak modeliną substancję zwaną informacją. Dziennikarstwo to służba społeczna, to misja a nie lukrowanie wieści ze świata dla potrzeb wielkich maluczkich. Ci z renomowanych tytułów niech sobie wyceniają swoje przesłania ideologiczne. Ciekawe ilu się na to skusi, by za własne pieniądze dowiedzieć się, co w tej chwili jest obowiązujące i jak należy rozumieć jakiś wydarzenia.
za gole baby, za filmy przyrodniczo-topograficzne