A kto za to wszystko zapłaci? Przede wszystkim ajenci...
C2018-12-19 11:42
00
Prowadziłem punkt Ruchu kilka lat temu. Spółka brała za czynsz i za bardzo się nie wracała do handlu. Wszystko się jakoś kręcilo. Raptem przyjechal menager i zaczął się wtrącać. Towar tylko z własnej hurtowni gdzie cena była już porównywalna z konkurencją Wtedy, zaczął się powolny upadek. Klient lubi obejrzeć towar, w kiosku to trudne więc zostaje cena a ta jest wysoka. Spadek czytelnictwa papierowego jest trendem i tego nie zmienimy Udział gazet to 30 % utargu a zysk niewielki. Moim zdaniem to malowanie trupa.
Kioskarz 2018-12-19 12:00
00
"Wydawcy patrzą z nadzieją na plan ratowania spółki Ruch" bo mają nadzieję, że jakąś kasę odzyskają. Innego powodu takiego zapatrywania się na Ruch nie widzę żadnego. Konkurencja spokojnie wypełni próżnię po Ruchu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wydawcy patrzą z nadzieją na plan ratowania spółki Ruch
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
A kto za to wszystko zapłaci? Przede wszystkim ajenci...
Prowadziłem punkt Ruchu kilka lat temu. Spółka brała za czynsz i za bardzo się nie wracała do handlu. Wszystko się jakoś kręcilo. Raptem przyjechal menager i zaczął się wtrącać. Towar tylko z własnej hurtowni gdzie cena była już porównywalna z konkurencją Wtedy, zaczął się powolny upadek. Klient lubi obejrzeć towar, w kiosku to trudne więc zostaje cena a ta jest wysoka.
Spadek czytelnictwa papierowego jest trendem i tego nie zmienimy Udział gazet to 30 % utargu a zysk niewielki.
Moim zdaniem to malowanie trupa.
"Wydawcy patrzą z nadzieją na plan ratowania spółki Ruch" bo mają nadzieję, że jakąś kasę odzyskają. Innego powodu takiego zapatrywania się na Ruch nie widzę żadnego. Konkurencja spokojnie wypełni próżnię po Ruchu.