Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wydawcy i marketingowcy: na Adblocka nie można się obrażać, chociaż to rosnący problem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
A jeszcze jakiś czas temu piali jaki to coroczny wzrosty wydatków na reklamę w internecie ma miejsce! Prawda jest taka jak pisałem, że reklamy docierają do około 0,3% internautów. Reszta albo ma je zablokowane albo już się uodporniła i ich nie widzi.
Każdy serwis, który szantażuje mnie, że nie pokaże mi treści jeśli nie wyłączę adblocka permanentnie blokuję w pliku hosts. Daje to sporo frajdy.
Niestety ale dzisiejsze reklamy dzialalaja z roznymi rodzajami szpiegow i analizatorami. Dlatego szanse u mnie maja tylko reklamy na lokalnych stronkach i malych portalach gdzie wykupione sa klasyczne banery pana Miecia i jego malego sklepiku lub warsztaciku samochodowego. Reszta reklam jest w pliku host wraz z wszystimi gemiusami a w firefoxie wtyczka ghostery, a adblok to chyba tylko zostawilem w deskopowej przegladarce bo ma mozliwosc dodawania wlasnych elementow do blokowania.