Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wydawca i byli dziennikarze „Wprost”: wyrok ws. Durczoka skandaliczny, zadziwiający proces i stronnicza sędzia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Faktem jest, że za takie przeczołganie człowieka - pół miliona to ciągle niewystarczające odszkodowanie. Może jeśli się ta gazeta odwoła to sąd okręgowy dołoży jeszcze trochę. Ale z drugiej strony i tak to nie ta gazeta ostatecznie zapłaci tylko z naszych podatków pójdzie (spółki SP dostaną wytyk, że za słabo dbają o swój PR w narodowych periodykach opinii i już, a te spółki odbiją to sobie na marżach, które będziemy musieli zapłacić). Więc tak naprawdę, to kara wizerunkowa najbardziej zabolała Wprost, i słusznie. Teraz p. Kamil Durczok powinien wystąpić jeszcze z powództwem w stosunku do tych "dziennikarzy", którzy w taki sposób go obsmarowali. Proponuję o odszkodowanie 6,5 mln zł - do solidarnego zapłacenia.
I bardzo dobrze sąd orzekł. Może wreszcie skończą się wiadomości z d..y.
Wprost miało swoje 5 minut. Nie da się ukryć, że "na ostro" pojechali po p. Durczoku. Dla mnie było to bardzo przykre. Jak można tak dla jednorazowego lub kilku razowego wzrostu sprzedaży złamać komuś karierę, ośmieszyć go.