A oni dalej w swojej bańce. Naprawdę podpis Jasia Lityńskiego i całej tej reszty na na nikim nie robi już wrażenia. Niezły macie ekhem bałagan w tej "Wyborczej", bo się nawet nie zorientowaliście, że rok 1989 był dawno temu. Ale brnijcie w to dalej.

Lubiłem oglądać i słuchac Pana Kraśko. Niestety po wywiadzie z Pania Jandą jestem bardzo rozczarowany. Tendencyjny bardzo rozmowa dla zamydlenia i usprawiedliwienia lepszych od innych. Nie tylko sa rowni i rowniejsi w kolejce ale sa tez rowni i rowniejsi do wywiadu. szkoda.

Lubiłem oglądać i słuchac Pana Kraśko. Niestety po wywiadzie z Pania Jandą jestem bardzo rozczarowany. Tendencyjny bardzo rozmowa dla zamydlenia i usprawiedliwienia lepszych od innych. Nie tylko sa rowni i rowniejsi w kolejce ale sa tez rowni i rowniejsi do wywiadu. szkoda.