Z tytułu wynika, że najwięcej straciła "GP".

Polska Warszawa to jakas kpina..

Na przykładzie Głosu Wielkopolskiego, bardzo dobrze widać jaka degrengolada "dziennikarstwa" tam się usadowiła i trwa ! Mówić wprost,tamtejsi"dziennikarze" trzymają się koryta i kwiczą .
Głos Wielkopolski , najstarszy dziennika i jedyny w tym regionie co idzie w samym Poznaniu. Jednak biada temu, kto by chciał się czegoś dowiedzieć co dzieje się w tym regionie czy samym mieście ! Mało że informacji lokalny jest tam tyle co kot na płakał, to jeszcze są one denne . Dla przykładu w dzile sportowym o sporcie lokalnym można sobie jedynie poczytać o klubie z ul. Bułgarskiej i to wszystko w temacie . Cała reszta to "wierszówki" walone z kanałów tv ! Temat jest szeroki i głęboki , ale nawet szersze jego przedstawienie ,nic nie pomoże gdyż kiszący się w tej padającej gazecinie "dziennikarze" to głównie stara niereformowalna gwardia medialnego pierdzenia w stołki redakcyjne ! Aha na koniec, to nie internet odbiera czytelników prasie generalnie ,ale to prasa wywaliła całe pokolenie do internetu , które już nigdy nie sięgnie po prasę ....taka prasę !