P.Siudym i tak delikatnie obszedł sie z oceną Sondy2. Nie mam nic do obecnego prowadzacego ale mam wrażenie że tematy traktuje powierzchownie i nie wnosi nic nowego. O sondach Voyager można było zrobić naprawdę ciekawy program (wiele sie działo). Niestety prowadzący spłycił temat do jakiś banałów.
Mm2016-03-19 15:47
00
Opublikowano już kolejny list otwarty Pana Siudyma, który prawidłowo różnicuje prawa majątkowe i autorskie. O ile pamiętam z pracy w telewizyjnych "newsach", bezpłatne korzystanie z czyjegoś utworu jest dozwolone wyłącznie informacyjnie, do 30 sekund.Dawno temu rozbroiła mnie Pani Dudziak, urywając śpiew w pół frazy podczas naszego nagrania, ale faktem jest, że ćwierć wieku temu TVP nagrywała różne koncerty, nie licząc się z wykonawcami i tak powstawały całe programy. Fragmenty starej Sondy, umieszczone w nowej, z pewnością są dłuższe, a chyba nawet w tyłówce o nazwiskach trójki autorów pierwowzoru zapomniano, wymieniając za to patronów medialnych...Może tutejszy serwis znajdzie niezależnego specjalistę prawa autorskiego, który oceniłby ten precedens z prawnego punktu widzenia?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Współautor „Sondy” zarzuca Telewizji Polskiej naruszenie jego praw autorskich. TVP: mamy wszelkie prawa do nazwy i odcinków
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (38)
WASZE KOMENTARZE
P.Siudym i tak delikatnie obszedł sie z oceną Sondy2. Nie mam nic do obecnego prowadzacego ale mam wrażenie że tematy traktuje powierzchownie i nie wnosi nic nowego. O sondach Voyager można było zrobić naprawdę ciekawy program (wiele sie działo). Niestety prowadzący spłycił temat do jakiś banałów.
Opublikowano już kolejny list otwarty Pana Siudyma, który prawidłowo różnicuje prawa majątkowe i autorskie. O ile pamiętam z pracy w telewizyjnych "newsach", bezpłatne korzystanie z czyjegoś utworu jest dozwolone wyłącznie informacyjnie, do 30 sekund.Dawno temu rozbroiła mnie Pani Dudziak, urywając śpiew w pół frazy podczas naszego nagrania, ale faktem jest, że ćwierć wieku temu TVP nagrywała różne koncerty, nie licząc się z wykonawcami i tak powstawały całe programy. Fragmenty starej Sondy, umieszczone w nowej, z pewnością są dłuższe, a chyba nawet w tyłówce o nazwiskach trójki autorów pierwowzoru zapomniano, wymieniając za to patronów medialnych...Może tutejszy serwis znajdzie niezależnego specjalistę prawa autorskiego, który oceniłby ten precedens z prawnego punktu widzenia?