Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Wprost” z największym spadkiem sprzedaży. „Przez ciągłe zmiany linii i redakcji”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (34)
WASZE KOMENTARZE
Wprost przestałam czytać za Latkowskiego i za Wróblewskiego też nie poczytam.
Dziś sprzedaje się to co ludzie najbardziej lubią: brudy znanych osób, ich uzależnienia, mafijne układy,podsłuchy, sekstaśmy, mordobicia, ścianki i ustawki. Wróblewski jest za grzeczny i za ułożony na dzisiejsze czasy. Potrzebny jest szaleniec, który nie zna tebatów tabu
Ten kto nie czytał nowego Wprost niech się nie wypowiada. Poziom pisma wzrósł kolosalnie i jest naprawdę ciekawe- lepsze od Polityki nie mówiąc o tym szmatławcu Newsweeku. Ciekawe analizy polityczne oraz rozbudowane tematy gospodarcze czego nie ma w innych pismach. Jest to w zasadzie jedyny tygodnik na rynku, który nie wspiera ani PO( Newsweek, Polityka) czy Pisu( do rzeczy, w sieci). Dal mnie jest to najlepszy tygodnik na rynku. Jednak nie wróżę mu sukcesu ponieważ jak ktoś tu trafnie zauważył nie tego oczekują ludzie. Interesują ich skandale, gołe tyłki i afery. Pismo z poważnym przesłaniem nie utrzyma się na rynku. Polska to nie zachód europy. W naszym kraju nie ma klasy średniej a w jej miejsce jest swoista swołocz, która miota się to od Pisu do Platformy, których programy gospodarcze to czysty populizm. Pan Wróblewski chciał robić pismo dla normalnego kraju, tylko zapomniał że w takim nie żyjemy