Widocznie "Wprost" ma umowy z partnerami, którzy kupują od niego po niższej cenie dużą liczbę egzemplarzy do rozdawania swoim klientom. Mogą to być np. jakieś linie kolejowe, lotnicze, hotele czy sieci restauracji. Kiedyś duże ilości egzemplarzy "Wprost" były wyłożone w "Burger Kingach", ale ostatnio już ich tam nie ma - najwyraźniej umowa się skończyła. Taki kolportaż nie jest zaliczany do "sprzedaży ogółem", lecz do "płatnego rozpowszechniania razem". Stąd właśnie bierze się różnica, o którą pytasz. Ciekawe jest to, że w przypadku "Newsweeka" ta różnica kiedyś też była bardzo wyraźna, a ostatnio znikła. Pytanie, czy wydawca rzeczywiście przestał sprzedawać to pismo w dużych ilościach partnerom firmowym, czy raczej znalazł jakiś chytry kruczek, by to ukryć i zakwalifikować te egzemplarze nie do płatnego rozpowszechniania, lecz do sprzedaży.
do Piotra2014-05-20 10:13
00
Mówiąc wprost Wprost sięgnął dna.
medioznawca2014-05-20 11:01
00
Większość tzw. tygodników opinii to tabloidy. W tej grupie prym wiodą Wprost, Newsweek i W Sieci. Jedynie Polityka trzyma poziom.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Wprost” poniżej 50 tys. egz., tracą też „GN”, „Polityka” i „Newsweek”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Widocznie "Wprost" ma umowy z partnerami, którzy kupują od niego po niższej cenie dużą liczbę egzemplarzy do rozdawania swoim klientom. Mogą to być np. jakieś linie kolejowe, lotnicze, hotele czy sieci restauracji. Kiedyś duże ilości egzemplarzy "Wprost" były wyłożone w "Burger Kingach", ale ostatnio już ich tam nie ma - najwyraźniej umowa się skończyła. Taki kolportaż nie jest zaliczany do "sprzedaży ogółem", lecz do "płatnego rozpowszechniania razem". Stąd właśnie bierze się różnica, o którą pytasz.
Ciekawe jest to, że w przypadku "Newsweeka" ta różnica kiedyś też była bardzo wyraźna, a ostatnio znikła. Pytanie, czy wydawca rzeczywiście przestał sprzedawać to pismo w dużych ilościach partnerom firmowym, czy raczej znalazł jakiś chytry kruczek, by to ukryć i zakwalifikować te egzemplarze nie do płatnego rozpowszechniania, lecz do sprzedaży.
Mówiąc wprost Wprost sięgnął dna.
Większość tzw. tygodników opinii to tabloidy. W tej grupie prym wiodą Wprost, Newsweek i W Sieci. Jedynie Polityka trzyma poziom.