Prasa2014-05-15
5

„Wprost” kontra „Newsweek”: spóźniony pozew, małe szanse na precedens

KOMENTARZE (5)

WASZE KOMENTARZE

Ten pozew to jakaś farsa. Najpierw Lisicki wyrzuca Lisa, a po dwóch czy trzech latach obraża się na cały świat, że ten postawił na nogi Newsweeka. Trzeba było nie wymieniać Lisa na Latkowskiego to Wprost też by sprzedawało ponad sto tysięcy, a tak idzie na dno.

Tom2014-05-22 10:02
00

Wprost zamiast wydawać pieniądze na prawników powinno zatrudnić profesjonalnych dziennikarzy i płacić honoraria, a nie pozosrtawiać wycenę według kaprysu naczelnego, byle kolejnego naiwnego rąbnąć na kilka złotych. O wypłate trzeba się upominać po kilkanaście razy i okazuje się, że mniejsza kilkakrotnie niż za czasów Króla, a już wóczas tygodnik pikował w dół ze sprzedażą. Lis nie jest moim faworytem, ale przynajmniej zatrudnił dziennikarzy na etatach, więc im z głodu rodzina nie wymrze jak we Wprost. Ot i cała tajemnica, dlaczego Wprost pada, a Newsweek sprzedaje lepiej.

Kadrowy2014-05-27 12:29
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas