http://www.press.pl/newsy/prasa/pokaz/28774,Uwazam-Rze-w-rok-po-debiucie-sprzedaje-sie-o-20-proc_-lepiej

"Po owocach ich poznacie" jak rzecze Pismo. Konkluzje:
1. "Przekrój" na skraju bankructwa. Tygodnik czy dziennik to nie jest sprzedaż majtek na bazarze. Trzeba mieć unikalne know-how, wyczucie i klasę.
2. Lis pomimo wielu krytyków znał się na wydawaniu tygodnika. Niektórych ludzi trudno zastąpić. Lisiecki zrobił kiepski interes.

Nie ma w nich co czytac. Schodza na dziady. Intryga , intryga , powtorki, banalnosci medialne, drwiny, kpiny, brak jakosci , tematy natury plotkarskiej, felietony nawiedzonych, temat smolenski jako sensacja bzmyslnosci dziennikarskiej inspirujaca podzial spoleczenstwa , stanowiacy tania sensacje. Stad dlugo im do poziomu np. Der Spiegel, Focus , Stern itd. Polskie dziennikarstwo to dziennikarstwo prowincjonalne i wyjete trescia z Halii Mirowskiej.