I znów skowyt zwolenników stajni Skowrońskiego. Zapomnieliście ze Stelmach puszczal Britney Spears czy Shakire? Potem wprowadzono na stale alt pop jako trzon muzyczny Trojki nazywając to alternatywa! Wtedy nikt się nie oburzał? Jaka wartość niosla ze sobą playlista, lp3 czy zdominowane przez 5 redaktorów audycje autorskie z muzuka gwiazdek typu Skubas, Organek, Zawiallo, Brodka, Zalewski?

I znów skowyt zwolenników stajni Skowrońskiego. Zapomnieliście ze Stelmach puszczal Britney Spears czy Shakire? Potem wprowadzono na stale alt pop jako trzon muzyczny Trojki nazywając to alternatywa! Wtedy nikt się nie oburzał? Jaka wartość niosla ze sobą playlista, lp3 czy zdominowane przez 5 redaktorów audycje autorskie z muzuka gwiazdek typu Skubas, Organek, Zawiallo, Brodka, Zalewski?

Jeżeli ten podpis oznacza dawnego dziennikarza Trójki - to powiem, że po pierwsze bardzo lubiłem Pana Alternatywę, Trójkowy Express - świetne audycje wspólnie z F. Łobodzińskim, prawdą jest, że przy wielu dobrych działaniach Skowrońskiego zniknięcie Pana z anteny to strata nogi, nawet jeżeli wiele innych organów zaczęło działać lepiej, zastanawiam się tylko czy to nie krzywdzący komentarz, zawsze są projekty, które wydają się ciekawe, dobrze zapowiadają, a potem różnie to bywa - za Pana czasów mocno promowane było Pogodno, Warszawa-Gdańska, Cool Kids of Death, Kombajn do zbierania kur po wioskach, później Kumka Olik, świetne gitarowe projekty, różnie pokończyły, ale na tamten czas były świetne, później po 2010 roku pojawiło się Męskie Granie, które co by nie mówić ma ogromny wkład w rozwój polskiej alternatywy i również wśród tego projektu są rzeczy mniej lub bardziej mainstreamowe, niektóre z czasem do mainstreamu się przebijają, ale to chyba dobrze, biorąc pod uwagę jednak pewien poziom tej twórczości... Britney Spears w 2003 roku czy Shakira... teraz też można puścić Dua Lipę, bo to dobry pop, cokolwiek to znaczy, nie wypełnia to nawet 1% przestrzeni w 357, ale jest istotnym elementem świata muzyki, jeżeli ktoś się muzyką interesuje, to, nie mówiąc o skrajnych popkach czy muzyce tzw chodnikowej, dobrze jest mieć szeroki ogląd, to są często nawet bardziej pewne trendy czy zjawiska, nie zarzucałbym Stelmachowi braku zaangażowania w dobrą muzykę, choć uważam, że bardziej pozuje niż jest wybitnym redaktorem, na pewien poziom nigdy nie wejdzie, ale to i tak jest poziom nieosiągalny z kolei dla takiego Ciechana... po prostu obecna Trójka to dopiero dramat jeżeli chodzi o tzw "stylówę", nie wiem w którą stronę to zmierza, ale grupą docelową zaczyna być podstawówka... i to ta mniej rozgarnięta

A gdyby odjąć reklamy Orlenu i inntch spólek Skarbu Państwa to ile milionów by zostało?