Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sukces WOŚP opiera się na wyjątkowym zaufaniu społecznym. Wspiera ją świetna komunikacja marketingowa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Im więcej w portfelach tym więcej datkow...
Wspieram WOŚP ale nie mam już do nich jakiegoś szczególnego sentymentu. Wspieram też inne inicjatywy, bo uważam, że pomagać trzeba a tak się składa, że mogę sobie na to pozwolić. W stosunku do Owsiaka pojawiło się wiele (co najmniej) kontrowersji; czy je wyjaśnił, rozwiał podejrzenia? Niech każdy sam oceni. Doskonale pamiętam początki WOŚP, ten wielki entuzjazm, energię. Dziś to dobrze naoliwiona marketingowa maszyna. Jak ktoś napisał we wcześniejszym komentarzu- marka. Czy to źle? Nie wiem. Czy to dobrze czy źle, że WOŚP kojarzony jest z jednym z dwóch klanów żyjących dziś w Polsce bo się kilka razy Owsiak wypowiedział? Tu każdy będzie miał swój osąd. Reasumując- nie mam pewności, że dziś WOŚP cieszy się aż tak wielkim społecznym zaufaniem. Trochę przyzwyczajenie, trochę opowiedzenie się po jednej ze stron, trochę odruch "a wrzucę dzieciakowi piątaka do puszki", na pewno dużo to marketing i reklama. Warto przeliczyć na $$ czasy antenowe a do niedawna były to wszystkie stacje. Sama ich wartość jest zawrotną kwotą. Plus reklamy z WOŚP (chociażby PLAY) itd. Częstotliwość obcowania z marką - gigantyczna. Moim zdaniem patrząc na to od strony mediowej i reklamowej to wcale wynik nie jest powalający. I zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby zaufanie społeczne nie stopniało, to przy takim pompowaniu wynik mógłby być lepszy. Zamiast przysłowiowego piątaka na odczepnego dzieciakom, może ludzie wrzucaliby "dychacze"?
Sukces inicjatyw tego typu jest smutną ilustracją "sukcesów" reformowania służby zdrowia. Od 30 lat...