Właśnie widzimy na czym polega wolność mediów wg. PiS dzielców, wystarczy zapoznać się z reakcją Lichockiej na oddanego w końcu rządzącym "bidengo" Pospieszalskiego.

Artykuł z analizą jakby ten ranking był poważny. Powstaje on na podstawie subiektywnej oceny kilku dziennikarzy z danego kraju. Wiadomo, że wystarczy zapytać właściwych dennikarzy

Co za bzdury, kazdy moze "jechac" na rzad i pisiorow i nic mu za to sie nie stanie. Gdzie tu brak wolnosci mediow. Chyba ze odcieli Wybiórczą od reklam urzędowych i to boli. "Ulica i zagranica"

Jak kto każdy? W tv, dawniej zwanej publiczna nie można. I proszę mi nie pisać, że to taki rodzaj równowagi dla innych mediów, ponieważ tv publiczna sama w sobie powinna być zrównoważona.