Wydaje się, że media ostatnio zamydliły obraz "lewaków" i "prawaków" i krótko dzielą na nowoczesnych (czytaj pro europejskich) oraz tradycjonalistów (czytaj chrześcijan).
Media w tym podziale nie biorą pod uwagę kwestii podejścia do rozwoju kraju, wolności rynku i ideologii.
Dla przykładu partia aktualnie rządząca u nas z podejściem socjalistycznym o zapędach do Izraela jest postrzegana jako prawicowa? Dlaczego?
Do tego samego worka są pchane partie Wolnościowo-Kapitalistyczne z wątkiem tradycji chrześcijańskiej w tle. Dlaczego? Tylko, że idą do kościoła w niedzielę.
Natomiast POlska partia pro Europejska, gdzie wszystko jest ustalane przez jedną grupę (z najważniejszym udziałem części niemieckiej) na której gmachu widnieje radykalny Komunista jest uważana jest za „lewactwo”.
Dodatkowo ta Nowoczesna Wspólnota Europejska jest z założenia przeciw religiom jako takim, a sprowadza wyznawców znacznie radykalniejszego wyznania, gdzie wolność kobiet jest niżej, niż przy wychowaniu dzieci przed samorealizacją (jak to spot przedstawił).
Wracając do spotu, to jeżeli założymy że jednak socjalizm i samorealizacja jest ważniejsza niż utrzymanie przyrostu, to przy założeniu rozrodu 1.2 (średnia EU) na parę jest bardzo duża szansa, że owa dziewczyna będzie nie tyle mogła ale i musiała realizować się w pracy do końca swoich dni. Np. jeżeli w 1950 było 4 dziadków, każda para miała po 1 dziecku w 1985 i teraz z tej pary rodzi się jedynak (bo tak obecnie wygląda średnia w Polsce), kto będzie zarabiał, leczył i oporządzał starszych? Jedynak w pewnym momencie może mieć ich aż 6 na utrzymaniu, przy wydłużającym się cyklu życia. Czy stać go będzie na więcej dzieci?
Kolejna kwestia że co zostało podkreślone że Bóg tak nakazał, a to raczej nasza biologia i znacznie mniej jest powikłań przy wcześniejszym rozrodzie niż 30 lat.
Unia ma podejście socjalistyczne, sterowane odgórnie poprzez nakazy, dopłaty i zakazy oraz kary, promując życie wolnościowe i samorealizację, tym samym zmniejszając populację wspólnoty. Walczy z wiarą katolicką, poprzez Ateizm, sprowadzając radykalniejszych wyznawców.
Czy też widzicie tu nie spójność? Jaki jest w tym cel?