Może to jest czas na założenie niezależnej stacji radiowej (np. internetowej) przez byłych oraz obecnych pracowników radia, którzy cenią sobie niezależność oraz idee, które przyświecały kiedyś Trójce?
To trudne i karkołomne. Redaktorzy radiowi to nie biznesmeni. Ktoś musi ciągnąć radio od strony biznesowej, trzeba pozyskać reklamodawców, sponsorów itp. żeby móc płacić prowadzącym i tworzącym radio pensje. Nikt nie będzie tego robił nawet w internecie dla idei bo ideą się nie wykarmi siebie i swoich bliskich. Nie ma też za bardzo alternatywy na rynku w postaci innych rozgłośni, które byłyby skore do zatrudnienia twórców ambitnych i niszowych, którzy nie przyciągną olbrzymiej rzeszy słuchaczy co z kolei mogłoby się przełożyć na dochodowość. Do tego jest radio publiczne, współfinansowane ze środków publicznych dbające nie tylko o rachunek ekonomiczny ale przede wszystkim o poziom i szerzenie wartości.
pabloj_212020-03-10 12:47
00
Po ponad czterech latach ogromnych czystek bohater rezygnuje... z prowadzenia jednej audycji. Litości, chłopie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wojciech Mann bez Anny Gacek nie będzie prowadził „W tonacji Trójki”. „Ktoś ma władzę, ale nie rozumie radia”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (71)
WASZE KOMENTARZE
To trudne i karkołomne. Redaktorzy radiowi to nie biznesmeni. Ktoś musi ciągnąć radio od strony biznesowej, trzeba pozyskać reklamodawców, sponsorów itp. żeby móc płacić prowadzącym i tworzącym radio pensje. Nikt nie będzie tego robił nawet w internecie dla idei bo ideą się nie wykarmi siebie i swoich bliskich.
Nie ma też za bardzo alternatywy na rynku w postaci innych rozgłośni, które byłyby skore do zatrudnienia twórców ambitnych i niszowych, którzy nie przyciągną olbrzymiej rzeszy słuchaczy co z kolei mogłoby się przełożyć na dochodowość. Do tego jest radio publiczne, współfinansowane ze środków publicznych dbające nie tylko o rachunek ekonomiczny ale przede wszystkim o poziom i szerzenie wartości.
Po ponad czterech latach ogromnych czystek bohater rezygnuje... z prowadzenia jednej audycji. Litości, chłopie.
A Metz jakiś taki wyciszony, ojej.