Kiedy w telewizji będą same TVN - y i TVN 24 -y można zamknąć wszystkie szkoły w Polsce, nie są potrzebne. Pisanie Jagielskiego też nie będzie potrzebne. Zreszta juz nie jest. Więcej Madzi, więcej Rutkowskiego, więcej religii Smoleńskiej, więcej Palikota i Polskę można zamknąć. No może z wyjątkiem ciuchlandów, aptek i banków :-) tak Panie Wojtku i Pan do tego rączkę przyłożył. houk !
dumlaT2012-04-11 18:19
00
I sprzedają nadal, a ciemny lud to kupuje ;D
Gabriel2012-04-13 15:48
00
Rozczarowanie panem Jagielskim. Krytykuje, jak odszedł. Wcześniej, jak brał kasę od GW i jeździł za nią po świecie, wyrabiał sobie nazwisko, taki odważny nie był? Przecież "sprzedawanie głupoty" to nie problem ostatnich tygodni. W dodatku brzydko potraktował swoich kolegów, którzy w branży zostali. Zresztą nie wiadomo, czy p.Jagielski nie będzie dalej "sprzedawał głupoty", np. w Newsweeku.Okazało się, że do pięt Kapuścińskiemu nie dorasta, tamten do końca pozostał lojalny. Jagielski oczywiście ma dużo racji, ale jemu, w tej sytuacji, zaraz po odejściu, po prostu nie wypada tak się wypaszczać. Pokazał kompleksy, małostkowość i udowodnił, że pisanie dobrych reportaży o "murzynkach" nie daje jeszcze monopolu na zwykłą przyzwoitość.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wojciech Jagielski: sprzedawaliśmy głupotę na masową skalę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (47)
WASZE KOMENTARZE
Kiedy w telewizji będą same TVN - y i TVN 24 -y można zamknąć wszystkie szkoły w Polsce, nie są potrzebne. Pisanie Jagielskiego też nie będzie potrzebne. Zreszta juz nie jest. Więcej Madzi, więcej Rutkowskiego, więcej religii Smoleńskiej, więcej Palikota i Polskę można zamknąć. No może z wyjątkiem ciuchlandów, aptek i banków :-) tak Panie Wojtku i Pan do tego rączkę przyłożył. houk !
I sprzedają nadal, a ciemny lud to kupuje ;D
Rozczarowanie panem Jagielskim. Krytykuje, jak odszedł. Wcześniej, jak brał kasę od GW i jeździł za nią po świecie, wyrabiał sobie nazwisko, taki odważny nie był? Przecież "sprzedawanie głupoty" to nie problem ostatnich tygodni. W dodatku brzydko potraktował swoich kolegów, którzy w branży zostali. Zresztą nie wiadomo, czy p.Jagielski nie będzie dalej "sprzedawał głupoty", np. w Newsweeku.Okazało się, że do pięt Kapuścińskiemu nie dorasta, tamten do końca pozostał lojalny. Jagielski oczywiście ma dużo racji, ale jemu, w tej sytuacji, zaraz po odejściu, po prostu nie wypada tak się wypaszczać. Pokazał kompleksy, małostkowość i udowodnił, że pisanie dobrych reportaży o "murzynkach" nie daje jeszcze monopolu na zwykłą przyzwoitość.