Mam nadzieję, że ten redaktor tak samo szybko, jak opuścił studio TVP, opuści Polskę.

Zastanawiam się, kiedy ludzie się w końcu ockną i zauważą, że "dobra zmiana" zamieniła się w "dobra, zmiana". Ile propagandy musi się jeszcze wylać z mediów rządowych, żeby ludzie przejrzeli na oczy?

Polska to kraj kontrastu - z jednej strony wschód, któremu nie przeszkadza putinada i autorytaryzm Kaczyńskiego, którzy nawet chcą silnej ręki i zamordyzmu. Z drugiej - zachód, doceniający demokrację samą w sobie i niezbywalne wartości jakie niesie.

Jednak ludzi dobrej woli jest więcej. Czemu więc daliśmy się nabrać?

Myślę ,że w konkursie na hipokrytę miesiąca , a może nawet kwartału, Czuchnowski zająłby pierwsze miejsce.