Prasa2020-02-27
44

Czuchnowski czekał 5 lat z opisaniem w „Gazecie Wyborczej” zeznań nt. Koteckiej. „Każdy ma prawo do dylematów moralnych”

KOMENTARZE (44)

WASZE KOMENTARZE

Typowy śpioch. Dostał polecenie, to ujawnił. Wśród "dziennikarzy" wyborczej to norma.

Glon2020-02-27 11:53
00

Ciekawe czy bokserki też zmienia co pięć z lat z powodu "dylematów moralnych".

Robert Biedroń2020-02-27 12:01
00

Szanowni pracownicy mediów "niepokornych". 5 lat temu Pani Patrycja Kotecka była tylko żoną i matką syna, polityka opozycji. Opublikowanie wtedy tego tekstu było by bulwersujące i nosiło znamiona v.nd.tty na nielubianym polityku. Tak wiem, że trudno wam to zrozumieć, ale są jeszcze dziennikarze którzy kierują się zasadami etyki. Teraz Pani Kotecka jest żoną Ministra Sprawiedliwości i Generalnego Prokuratora i w tej sytuacji jej ewentualne powiązania z m.fią pruszkowską powinny być starannie zbadane przez ??? (teraz już się uśmiałam). Przez podwładnych jej męża, lub przez służby specjalne nadzorowane przez, nadal zabawnie, kolegę męża. A tenże kolega, na podstawie tych samych zeznań (złożonych przez "Brodę") doprowadził do skazania 20 osób.

mm2020-02-27 12:24
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas