Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wojciech Biedroń skazany z art. 212 za pomyłkę w tekstach o sędzim Łączewskim. Dziennikarze: to skandal i absurd
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (55)
WASZE KOMENTARZE
Nie rozmawiamy tu o "kłamcy w todze", tylko o absolutnie oczywistym błędzie redaktora Biedronia, który sam się na łamach swojego serwisu do niego przyznał. Ale zamiast wziąć swój błąd na klatę, zaczyna się karuzela ogłupienia jakie to sądy są antypolskie i jak bardzo jest potrzebne "zaoranie kasty" (obrzydliwy, knajacki język) bo uczciwego chłopaka (PATRIOTĘ!!!!!), tyle dobrego robiącego dla POLSKI I POLAKÓW skazali za jego ewidentny błąd. Portal Karnowskich popędził na "pomoc" wraz z całą redakcją i teraz zaczyna się festiwal "antysędziowski" bo sąd nie orzekł na korzyść "niepokornych".
Też jestem dziennikarzem i też miałem przejścia z art. 212 k.k., ale uważam, że dopóki w naszej branży funkcjonować będą osobniki pokroju Ziemkiewicza, Karnowskich, Gmyza czy PiS-owskiego włazid.... Skowrońskiego, paragraf ten powinien zostać. Na wszelki wypadek...
w pełni popieram. też miałem przeboje z tym paragrafem - sprawy wygrane, bo podałem prawdziwe, sprawdzone informacje. I jeszcze do "warszawki" -- poza stolicą jest full roboty, tylko trzeba umieć to robić, a nie tylko pie...lić non stop o polityce ( faktów i wiadomości już nie da się oglądać, tak bredzą .