Oglądałem wczoraj na żywo transmisję z Senatu. Redaktorzy merytorycznie przygotowani do spotkania. Przedstawicieli strony rządzącej brak. Czy nikt nie chciał stanąć po ich stronie ?
Słowotok, kluczenie, całkowity brak przygotowania do spotkania dyrekcji PR oraz brak odpowiedzi na najbardziej proste pytania. Jak Ci ludzie mogą gdziekolwiek pracować ? Jak szef może jawnie kłamać w oczy swoim pracownikom i to w oczach kamer ? Jak można wyciągać anonimowe opinie z internetu na temat swojej firmy jako argument ? Jak można wyciągać argument o spadku słuchalności, kiedy to spadek zaczął się w 2016 roku, a ci sami redaktorzy tam też pracowali i słuchalność była dwa razy większa. Jako człowiek obserwujący to z zewnątrz czułem się po prostu zażenowany i obrażony tym za jak głupich oni nas uważają.
Na pewno dyrektor Kowalczewski nie czuł się komfortowo, przyciśnięty plątał się w swoich wypowiedziach. Widać było, że był blisko powiedzenia prawdy. Na zbliżeniach widać jak pani prezes za każdym razem szepcze coś do niego. To jest na prawdę straszne, co rządzący robią z ludźmi. Co musieli mu zrobić, co muszą na niego mieć, aby zdradzić i kłamać w oczy swoich pracowników i wieloletnich kolegów w świetle kamer ? Straciłem całkowitą nadzieję w ten kraj, chyba po prostu wszystko musi się rozwalić, aby ludzie przejrzeli na oczy kto nami rządzi i jakich metod do tego używa. I nie jestem tutaj zwolennikiem opozycji, która z każdej sytuacji próbuje ugrać coś dla siebie i nie ma kompletnie nic do zaoferowania. To jest na prawdę bardzo, bardzo smutne.

Teraz da się słuchać Trójki. To jest moment nadziei. Albo poprawa przed śmiercią. Słuchacze mogę się wypowiadać na antenie. Przed chwilą wymowny reportaż o redukcjach etatów w PRL i piosenka Invisible man. To jest Trójka jakiej chcemy. Dla inteligencji. Reszta ma mnóstwo bylejakich stacji.

Zgadza się też słuchałem z ciekawości choć dawno Trójki nie słuchałem. Jest nadzieja na poprawę. Nie wyobrażam sobie aby w obecnej sytuacji w dalszym ciągu Trójka była pod obecnym kierownictwem. Nawet partia rządząca nie jest zadowolona z tego co się stało.