Julek, nie poszedłbyś wreszcie do jakiejś uczciwej roboty?
Jul2020-07-13 10:29
00
To, co opowiada prezes PAP o sobie, oznacza, że jego (Surmacza) jest dwóch, a to z kolei oznacza osobowość mnogą zwaną dawniej rozdwojeniem jaźni. Tu trzeba lekarza psychiatry, bo to wręcz podręcznikowy przykład schizofrenii. I to jak najszybciej, ponieważ schizofrenia jest ciężką chorobą i nieleczona szybko się pogłębia. Zagadką jest, czy na tę przykrą przypadłość cierpi Surmacz sam, czy zapadła na nią cała instytucja (PAP), na której czele postawiła go partia.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Juliusz Braun złożył wniosek o odwołanie prezesa PAP Wojciecha Surmacza
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Julek, nie poszedłbyś wreszcie do jakiejś uczciwej roboty?
To, co opowiada prezes PAP o sobie, oznacza, że jego (Surmacza) jest dwóch, a to z kolei oznacza osobowość mnogą zwaną dawniej rozdwojeniem jaźni. Tu trzeba lekarza psychiatry, bo to wręcz podręcznikowy przykład schizofrenii. I to jak najszybciej, ponieważ schizofrenia jest ciężką chorobą i nieleczona szybko się pogłębia. Zagadką jest, czy na tę przykrą przypadłość cierpi Surmacz sam, czy zapadła na nią cała instytucja (PAP), na której czele postawiła go partia.
Ostatnie podrygi dziadka Julka...