Wiem to, znam to i - wyobraź sobie - sam jestem ofiarą outsourcingu w TVP :), ale czas na walkę minął i nie można teraz wymagać od nowego prezesa cudów. Trzeba było poprzedniego przycisnąć i z nim walczyć. A uważam, że są w TVP ważniejsze rzeczy do zmiany niż walka o etaty dla paru osób. Niestety rynek jest taki, że wielu dziennikarzy - nawet gwiazdy TVN Morozowski, Meller czy Piasecki - pracują jako firmy. Przegraliśmy i już. Czas odpuścić.

Gościu, odpowiadasz na mój post, w którym nie było nic obraźliwego tylko stwierdzenie, że przez ostatnie lata w telewizji była negatywna selekcja do władzy i etatów. I ze był nepotyzm, kolesiostwo, lizusostwo i donosicielstwo. Mogłabym podać szczegóły. Jeżeli dojdzie do sprawy w sądzie o outsourcing na pewno te fakty wypłyną. Wirtualne media uważają, że to szkalowanie? Niech porozmawiają z ludźmi wyrzuconymi na bruk. Morozowski, Meller czy Piasecki mogą pracować jako firmy, ale zwykli redaktorzy, którzy całe życie przepracowali w telewizji tworząc programy, dziś źródło wielokrotnych powtórek - nie!

Wyraźnie widać " Gościu ", że stoisz w kolejce telewizyjnych oportunistów aby nowemu szefowi okazać swe poddanie. Tacy jak Ty nie uczynią tego świata lepszym .