Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wizerunki Pileckiego i „Inki” na dworcach PKP z okazji Święta „Żołnierzy Wyklętych”. „Angażujemy się w promowanie polskiej historii” (zdjęcia)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Jezu, co za bełkot... przecież Pilecki nie był żadnym "Wyklętym", nie walczył w lesie. Oczywiście, on, jak i wiele oddziałów partyzanckich zasługuję na (uczciwe) upamiętnienie, ale litości, nie mieszajmy pojęć! A skoro już pojęcie "Żołnierzy Wyklętych" ma tyle desygnatów, to dlaczego nie mówi się np. o Kazimierzu Pużaku, który najprawdopodobniej również został zamordowany przez komunistów. Tylko dlatego, że był tym złym "czerwonym" z PPS (choć na procesie mówił o sobie "rzymski katolik narodowości polskiej"?)?
W sumie to masz absolutną rację - nie każdy może sobie pozwolić na tak znamienite wzorce do naśladowania jak kiszczak czy jaruzel ; ) Na szczeście została cała masa wzorówwspółczesnych z których śmiało taki patriota jak ty moze "czerpać wzorce" - TW Bolek, TW Alek i TW Shogun itd ; )
Bandziory i rzezimieszki powinni być wyklęci i zapomnieni, indoktrynacja społeczeństwa pełną gębą
Układanie na nowo historii przez polityków, to bardzo ryzykowne