I tak panie E i A w towarzystwie pana T i z supportem pani K piszą tutaj na forum. Spoko. Wszystkie redakcje pamiętają jak pani A radziła sobie z zarządzaniem, pani E z uśmiechem kazała robić krypciochy, a pan T za wszystko im solennie płacił. Najlepiej przyjaciółce czyli panI K. Owszem, takiej grupie było dobrze i cieplutko. Trzymajcie się dalej razem, to wam pozostało, dobrze wam wszyscy życzymy, tylko już dajcie spokój redakcjom z którymi mieliście styczność. Serio- odetchnęliśmy
Grażynka2020-05-28 22:28
00
Właśnie szukałam do zespołu kogoś ze sztucznym uśmiechem, ze zdolnością pisania prezentacji za prezentacją, z których nigdy nic nie wynika oraz notorycznego wymyślania „nowej strategii”. Jednocześnie fajnie, żeby raczej nie pracowała tylko lansowała się na konferencjach poza firmą, która jej płaci. Super, że Anna G. jest (znowu!) wolna ba rynku. Kogoś takiego szukałam!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wirtualna Polska: Sylwia Kupracz i Maria Peltz-Orlińska za Elwirę Piwowarską i Annę Gumkowską
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (57)
WASZE KOMENTARZE
I tak panie E i A w towarzystwie pana T i z supportem pani K piszą tutaj na forum. Spoko. Wszystkie redakcje pamiętają jak pani A radziła sobie z zarządzaniem, pani E z uśmiechem kazała robić krypciochy, a pan T za wszystko im solennie płacił. Najlepiej przyjaciółce czyli panI K. Owszem, takiej grupie było dobrze i cieplutko. Trzymajcie się dalej razem, to wam pozostało, dobrze wam wszyscy życzymy, tylko już dajcie spokój redakcjom z którymi mieliście styczność. Serio- odetchnęliśmy
Właśnie szukałam do zespołu kogoś ze sztucznym uśmiechem, ze zdolnością pisania prezentacji za prezentacją, z których nigdy nic nie wynika oraz notorycznego wymyślania „nowej strategii”. Jednocześnie fajnie, żeby raczej nie pracowała tylko lansowała się na konferencjach poza firmą, która jej płaci. Super, że Anna G. jest (znowu!) wolna ba rynku. Kogoś takiego szukałam!
Dobrze, że mnie nie ma w TVN