Audycja Cejrowskiego już w poprzednim okresie była dobra. Na tle obecnej miernoty stała się wybitna i nie dziwię się, że ma dużą słuchalność. Jest w niej zawsze jakaś idea i wkład pracy większy niż tylko załadowanie playlisty i wciśnięcie przycisku start. Dodam, że nie wszystkie audycje są słabe. Jest kilku niezłych redaktorów ale ich miejsce jest w programie czwartym, który kiedyś słuchałem. Ich głosy nie mają trójkowego szlifu i po prostu rażą wymagającego odbiorcę. Co do zmian to nic już się nie da uratować. Krąży opinia, że obecna trójka to radio o niczym kierowana do nikogo. Dużo w tym racji. I jeżeli już stało się i poprzednia jakość trójki została zatracona to niech obecna wersja nie razi tylko będzie radiem towarzyszącym a nie drażniącym tak jak robi to Marek Wiertnik z jego dziwnym akcentem na wydechu lub pani prowadząca audycję gorąca płyta (tragedia i żenada w pakiecie) Warto również różnicować utwory w pasmach porannych.Mam wrażenie, że utwory są odtwarzane z magnetofonu a w redakcji są tylko dwie kasety 60 minutowe i co dwie godziny trzeba je puszczać od początku. Jak trzeba to mogę kilka dosłać. Podsumowując: w trójce nie ma już ducha poprzedniej ekipy, są wyjątki ale to cały czas zamyka się w określeniu, że jest to radio o niczym kierowane do nikogo. Nawet Piotr Łodej nic nie zmieni, choć ma trójkowy głos i udaje mu się prowadzić lekko audycje (z wstydliwym wyjątkiem licytacji trójkowej i podsumowaniu, że była rewelacyjna - pewnie jak chłop wracał do domu to zastanawiał się czy lustra w domu pękły czy zrobią to za chwilę). Pomimo, że nie przepadam za Cejrowskim to muszę potwierdzić, że jego audycji da się słuchać bo ma jakość i odpowiedni poziom. Kilku innych redaktorów też trzyma poziom ale to za mało by podnieść słuchalność powyżej błędu statystycznego.
Nikt2021-04-19 14:32
00
To samo robią z całą Polską.
orzeł.pl2021-04-19 15:12
00
[ Znów robi się sytuacja jak za Laskowskiego, gdy za dnia królowały miałkie kilkugodzinne pasma muzyczne, a większość wartościowych audycji autorskich zepchnięto na porę dla nocnych marków i stróżów (chociaż wtedy przynajmniej nocne pasmo stanowiły w 100% audycje, bez powtórek dziennych programów i archiwalnych koncertów).
GregF - tak naprawdę przez 20 lat nikt nie odwrócił jednoznacznie zasady wtłaczania wartościowych audycji na środek nocy. Zauważ też, że W. Ossowski w porze typu 19.30 to było zjawisko niewidziane od ponad 20 lat.
Nawet u Skowrońskiego i Jethon Ossowski pojawiał się przed północą co najwyżej na zastępstwach, no ale w sumie nie nacieszył się za długo tą atrakcyjną porą. Niemniej i tak pozytywem obecnej wieczornej ramówki jest wciąż o wiele większa różnorodność niż dwie dekady wcześniej, gdy godziny od 19:00 do 21:00 w dni robocze najpierw były zarezerwowane dla Kostrzewy, a później dla Szydłowskiej.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Rada programowa Polskiego Radia krytykuje wiosenną ramówkę Trójki. "Była tak słaba, że nie dało się jej obronić"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (130)
WASZE KOMENTARZE
Audycja Cejrowskiego już w poprzednim okresie była dobra. Na tle obecnej miernoty stała się wybitna i nie dziwię się, że ma dużą słuchalność. Jest w niej zawsze jakaś idea i wkład pracy większy niż tylko załadowanie playlisty i wciśnięcie przycisku start. Dodam, że nie wszystkie audycje są słabe. Jest kilku niezłych redaktorów ale ich miejsce jest w programie czwartym, który kiedyś słuchałem. Ich głosy nie mają trójkowego szlifu i po prostu rażą wymagającego odbiorcę. Co do zmian to nic już się nie da uratować. Krąży opinia, że obecna trójka to radio o niczym kierowana do nikogo. Dużo w tym racji. I jeżeli już stało się i poprzednia jakość trójki została zatracona to niech obecna wersja nie razi tylko będzie radiem towarzyszącym a nie drażniącym tak jak robi to Marek Wiertnik z jego dziwnym akcentem na wydechu lub pani prowadząca audycję gorąca płyta (tragedia i żenada w pakiecie) Warto również różnicować utwory w pasmach porannych.Mam wrażenie, że utwory są odtwarzane z magnetofonu a w redakcji są tylko dwie kasety 60 minutowe i co dwie godziny trzeba je puszczać od początku. Jak trzeba to mogę kilka dosłać. Podsumowując: w trójce nie ma już ducha poprzedniej ekipy, są wyjątki ale to cały czas zamyka się w określeniu, że jest to radio o niczym kierowane do nikogo. Nawet Piotr Łodej nic nie zmieni, choć ma trójkowy głos i udaje mu się prowadzić lekko audycje (z wstydliwym wyjątkiem licytacji trójkowej i podsumowaniu, że była rewelacyjna - pewnie jak chłop wracał do domu to zastanawiał się czy lustra w domu pękły czy zrobią to za chwilę). Pomimo, że nie przepadam za Cejrowskim to muszę potwierdzić, że jego audycji da się słuchać bo ma jakość i odpowiedni poziom. Kilku innych redaktorów też trzyma poziom ale to za mało by podnieść słuchalność powyżej błędu statystycznego.
To samo robią z całą Polską.
Nawet u Skowrońskiego i Jethon Ossowski pojawiał się przed północą co najwyżej na zastępstwach, no ale w sumie nie nacieszył się za długo tą atrakcyjną porą. Niemniej i tak pozytywem obecnej wieczornej ramówki jest wciąż o wiele większa różnorodność niż dwie dekady wcześniej, gdy godziny od 19:00 do 21:00 w dni robocze najpierw były zarezerwowane dla Kostrzewy, a później dla Szydłowskiej.