Radzę zatem słuchać Radia Maryja na zmianę z radiem WNET.
Już kilku lewaków proponowało mi słuchać Radio Maryja. Wyśmiałem ich. Ciebie też wyśmieję: hahahahaha!
antyKOD2017-09-08 08:05
00
Jeszcze tylko 2 lata...
Oj...2017-09-08 09:56
00
Generalna zasada jest taka: im większy projekt, tym szef szefów powinien rzadziej zmieniać jego lidera. Przy każdej zmianie lidera stanowisko powinien obejmować ktoś bardziej doświadczony, żeby ogarnął nie tylko projekt, ale też uspokojenie sytuacji po zmianach.
Tymczasem tutaj, z całym szacunkiem dla Pana Wiktora Świetlika, wchodzi człowiek, którego głównym doświadczeniem ostatnich lat był "zawód dyrektor" oraz "zawód felietonista". A radio zmieniło się kolosalnie, dziesięć lat temu streaming był pieśnią przyszłości, dziś jest codziennością. Po zmianach nie widzę nawet, żeby zdecydował Pan świadomie o wyborze między stałym słuchaczem Trójki (tym 40-50+ dziś) a pozyskaniem nowych słuchaczy (tych 25+).
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wiktor Świetlik: Trochę nowości, trochę sprawdzonych audycji w jesiennej ramówce Trójki
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
Już kilku lewaków proponowało mi słuchać Radio Maryja. Wyśmiałem ich.
Ciebie też wyśmieję: hahahahaha!
Jeszcze tylko 2 lata...
Generalna zasada jest taka: im większy projekt, tym szef szefów powinien rzadziej zmieniać jego lidera. Przy każdej zmianie lidera stanowisko powinien obejmować ktoś bardziej doświadczony, żeby ogarnął nie tylko projekt, ale też uspokojenie sytuacji po zmianach.
Tymczasem tutaj, z całym szacunkiem dla Pana Wiktora Świetlika, wchodzi człowiek, którego głównym doświadczeniem ostatnich lat był "zawód dyrektor" oraz "zawód felietonista". A radio zmieniło się kolosalnie, dziesięć lat temu streaming był pieśnią przyszłości, dziś jest codziennością. Po zmianach nie widzę nawet, żeby zdecydował Pan świadomie o wyborze między stałym słuchaczem Trójki (tym 40-50+ dziś) a pozyskaniem nowych słuchaczy (tych 25+).
Trzymam kciuki, lecz spodziewam się katastrofy.