Teatr Telewizji od wielu lat był, jest i będzie sposobem budowy poparcia prezesa w środowisku które ma wpływ na ministra kultury. Tam widz i jego potrzeby nigdy nie miały znaczenia. Liczy się przede wszystkim ile zarobi ten czy inny artysta - Janda czy Holand już zapewne mają swoje uprzywilejowane przydziały za miliony monet.
A festiwal Dwa Teatry to taki rodzaj branżowego rozliczenia przed środowiskiem j ministrem i przypomnienia kto za co dostał.
Kinga2024-03-28 07:44
106
List intencyjny nie ma zadnej mocy, bo kolega Trzaskowskiego- Sygut jest nielegalnie powołanym prezesem TVP
hmm2024-03-28 07:50
186
Teatr TV to taki biznes w którym niejeden reżyser filmowy czy inny twórca może sobie całkiem nieźle dorobić. Zawsze te 100 czy 200 tys na koszt podatnika się przyda a roboty jest znacznie mniej niż przy pełnowymiarowej fabule
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wielki powrót festiwalu do Sopotu. Podpisano list z władzami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Teatr Telewizji od wielu lat był, jest i będzie sposobem budowy poparcia prezesa w środowisku które ma wpływ na ministra kultury. Tam widz i jego potrzeby nigdy nie miały znaczenia. Liczy się przede wszystkim ile zarobi ten czy inny artysta - Janda czy Holand już zapewne mają swoje uprzywilejowane przydziały za miliony monet.
A festiwal Dwa Teatry to taki rodzaj branżowego rozliczenia przed środowiskiem j ministrem i przypomnienia kto za co dostał.
List intencyjny nie ma zadnej mocy, bo kolega Trzaskowskiego- Sygut jest nielegalnie powołanym prezesem TVP
Teatr TV to taki biznes w którym niejeden reżyser filmowy czy inny twórca może sobie całkiem nieźle dorobić. Zawsze te 100 czy 200 tys na koszt podatnika się przyda a roboty jest znacznie mniej niż przy pełnowymiarowej fabule