To musiało być dość przykre doświadczenie dla wiceministra, który usiłuje uchodzić za poważnego urzędnika, kiedy niemiecki dyplomata musiał mu tłumaczyć, co to jest wolność słowa i prywatna własność.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wiceminister spraw zagranicznych wezwał niemieckiego dyplomatę po tekstach „Faktu” o ułaskawieniu przez Andrzeja Dudę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Zwyczaje rodem z trzeciego świata.
Wezwać i kilka batow ostrzezenia 😁
To musiało być dość przykre doświadczenie dla wiceministra, który usiłuje uchodzić za poważnego urzędnika, kiedy niemiecki dyplomata musiał mu tłumaczyć, co to jest wolność słowa i prywatna własność.