Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wicedyrektor Trójki stracił stanowisko
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (114)
WASZE KOMENTARZE
To chyba wynik porachunków w PiS. P. Kordaszewski, to człowiek Jacka Sobali, który ciągnął go za sobą. Jak Kordaszewski z hukiem wyleciał z Jedynki, to nikt go nie chciał. Dobry kolega z PiS Sobala pomógł i załatwił Trójeczkę. Tam wieczny wydawca Kordaszewski nosił płyty i kartki za autorami audycji muzycznych, wpisywał też za nich tytuły do dokumentów i sieci, jakby oni sami nie mogli tego robić.... I brał za to wielką kasę. Teraz liczył na wielką karierę na antenie i zajęcie miejsca byłych mistrzów, których zwolnili lub sami odeszli. Niestety, na antenie królują redaktorzy dublerzy z TVP, prezentujący m.in. nagrania "nieżyjącego już niestety Bryana Ferry".... Tacy profesjonaliści.
A w Radiu pewnie teraz wszyscy bronią się rękami i nogami, żeby tylko Kordaszewski do nich nie trafił. Ale ten cwaniak na pewno się gdzieś załapie, w końcu to pisowski redaktor. Ciekawe, czym podpadł?
A może to po prostu pastisz i aluzja do tego, obecnie żenującego poziomu Programu III... Np. rano :-)
co innego, gdyby wtedy na antenie padło "spieprzaj dziadu"! To jest w porządku...