Natomiast Polska wschodnia to ludzie może ubożsi w dobra materialne ale na pewno mądrzejsi od tych z zachodniej co pokazują wszystkie badania

Nigdy w historii nie zdarzyło się, by ludzie mądrzejsi byli trwale biedniejsi od tych głupszych.

Więc wytłumacz mi, dlaczego począwszy od 1918r. obszary obecnego podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego ani razu, wedle roczników II RP, PRL i III RP, nie zdarzyło się, by którekolwiek z nich było bogatsze od np. Wielkopolski lub Śląska. Ani razu!
Od stulecia Polska B to mocarze intelektu, a jednocześnie od stulecia biedniejsi ci mądrzy są stabilnie biedniejsi od od głupców z Polski A?

Wybacz, Kolego. Inna reguła tu działa. Wyrażona przysłowiem z czasów rozkwitu I RP: "Dlaczegoś głupi? Bom biedny! Dlaczegoś biedny? Bom głupi!"

Lemingi muszą zdać sobie sprawę z tego że Wiadomościom spada tam gdzie ziemie odzyskane - to głownie "łańcuchy" ze Lwowa Wilna, żołnierze radzieccy którzy tam pozostali a więc mentalni niewolnicy Przypomnę tylko że największa przestępczość jest na ścianie zachodniej, najgorsze wyniki egzaminalistów też na zachodniej dlatego tak się nie wywyższajcie z tą ścianą zachodnią bo to syf kiła i mogiła Natomiast Polska wschodnia to ludzie może ubożsi w dobra materialne ale na pewno mądrzejsi od tych z zachodniej co pokazują wszystkie badania

Wiesz co? Lecz swoje kompleksy gdzie indziej, bo tak się składa, że to tobie podobni ograbiali część zachodnią i to nawet z cegieł przez dziesięciolecia, powiem tak weź się od nas odp....ol i zajmij się własnymi sprawami, w zachodniej Polsce są wspaniałe regiony z których każdy jest inny, żyją wspaniali ludzie i nie potrzebują oni żadnej indoktrynacji. To nie są żadni mentalni niewolnicy tylko ludzie którzy zaczęli coś od nowa w nowym miejscu, umieli się zorganizować i w kolejnym pokoleniu zapomnieć o tym co gdzieś było.
Taki Wrocław sam się nie odbudował i umiał zbudować na nowo własną tożsamość i nie jest to już żadna kopia tech co było na wschodzie, powiem więcej - to Polska zachodnia od zawsze była stabilizatorem i motorem demokratycznych zmian, europeizacji racjonalności , i równoważyła tendencje rewolucyjne wschodu, tendencje działań pod wpływem impulsu i myślenie, że jakoś to będzie. Owszem biedniejszemu należy pomóc, ale jak zaczyna wchodzić na głowę to po prostu naturalnym odruchem jest aby go zrzucić i przemówić do rozsądku.