Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Wiadomości” po zmianach straciły widzów i zaczęły przegrywać z „Faktami” (dane tydzień po tygodniu)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (88)
WASZE KOMENTARZE
A mi się podobają Wiadomości w nowej odsłonie. Kwestia gustu. Wreszcie można je oglądać. Coś się dowiedzieć. Nie da się natomiast powiedzieć tego o propagandowej sieczce w Faktach. Jak bardzo trzeba się samemu nie cierpieć by kazać się samemu sobie katować tą propagandą. Toprne i nawet nie owijają w bawełnę, że ich celem jest wojna totalna.
A co do łososia. Ludziska sa oburzeni aby robić sobie fety za państwowe pieniądze za 10 tys. zł. Jak chcieli pożegnać kumpla to trzeba było się złożyć jak w każdym zakładzie pracy gdzie wydawane są publiczne pieniądze. TO SKANDAL. I szkoda, że szanowny pan nie usłyszał wczoraj w wiadomościach rownież jak sekowany jest i zmuszany do dodejścia ze stanowiska jeden z dyrektorów w trybunale konstytucyjnym tylk za to, ze miał swoje zdanie odmienne od prezia. Pana ukochany TVN nie bardzo się tym zają. Wolał pokazywać cały dzień misia w Tatrach
Owszem, na wiosnę wszyscy mają spadki. Tyle że obecnie "Fakty" prawie nie zaznaczają spadku, "Wydarzenia" mają normalny spadek okresowy, a "Wiadomości" mają spadki większe, niż wynika to ze zmian okresowych.
Gdyby to nie miało znaczenia, nie byłoby całej afery i ciągu narzekań Kurskiego. Rzecz w tym, że napływ nowych widzów nie jest równoważny odpływowi widzów. Napływ "nowych" jest dużo niższy, niż odpływ. Wręcz śladowy. Wynika to z prostego faktu: wysycenie oglądalności TVP u widzów "pisowskich" już przed "dobrą zmianą" było bardzo wysokie, zbliżone do pełnego. TVP1 jest tradycyjnie popularne na terenach pokrywających się z elektoratem PiS (małe i średnie miejscowości, widz na tyle ubogi, że nie zamawia telewizji satelitarnej oprócz "Trwam").
Nie da się podnieść oglądalności w określonej grupie, powyżej punktu wysycenia. I tyle.
Gdybyś rzadziej używał CAPS LOCKA, bardziej by szanowano Twoje opinie. Jeśli chcesz pokrzyczeć, idź na portale, na których skupiają się krzykacze. Tutaj musisz użyć argumentu.