Powoli kurczy się format dziennika. Wpływa na to dostępność Internetu, a także rozproszenie źródeł informacji w telewizji (TVN24 i pomniejsze kanały informacyjne).
Na tym tle doraźna polityka jest tylko grypą osłabiającą chorego.
Teleexpress przechodzi ją katastrofalnie ciężko, po utracie Orłosia wszedł w pierwszy, najostrzejszy etap choroby.
Wiadomości już pierwszą ostrą fazę choroby przeszły. Utraciły widza 16-49, co może być nieodwracalne, ale utrzymały 59+. Teraz są w fazie rekonwalescencji. Jednak pacjent uparcie pogłębia nawyki, które sprowadziły chorobę, więc nie wraca do stanu zdrowia sprzed niej. Wybryki propagandowe i demografia grożą nawrotami.
Fakty przeszły pierwszy etap politycznej grypy łagodnie, wręcz służyła im słabość konkurencji. Nie powinny jednak powielać nawyków grupy TVP i winny większą wagę przywiązywać do informowania o sytuacji światowej.
Ała2016-11-04 07:29
00
Wiadomości kierują się katolicką moralnością. To dzieci Kościoła.
Tylko ktorego? Kościoła spod znaku papieża Franciszka (nagich przyodziać, głodnych nakarmić), czy spod znaku księdza Międlara (narodowy, narodowy ra-dy-ka-lizm!)?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Wiadomości” liderem, ale straciły 440 tys. widzów. „Teleexpress” w dół o 700 tys.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
Ale wchodzicie w doopę TVN
Powoli kurczy się format dziennika. Wpływa na to dostępność Internetu, a także rozproszenie źródeł informacji w telewizji (TVN24 i pomniejsze kanały informacyjne).
Na tym tle doraźna polityka jest tylko grypą osłabiającą chorego.
Teleexpress przechodzi ją katastrofalnie ciężko, po utracie Orłosia wszedł w pierwszy, najostrzejszy etap choroby.
Wiadomości już pierwszą ostrą fazę choroby przeszły. Utraciły widza 16-49, co może być nieodwracalne, ale utrzymały 59+. Teraz są w fazie rekonwalescencji. Jednak pacjent uparcie pogłębia nawyki, które sprowadziły chorobę, więc nie wraca do stanu zdrowia sprzed niej. Wybryki propagandowe i demografia grożą nawrotami.
Fakty przeszły pierwszy etap politycznej grypy łagodnie, wręcz służyła im słabość konkurencji. Nie powinny jednak powielać nawyków grupy TVP i winny większą wagę przywiązywać do informowania o sytuacji światowej.
Tylko ktorego? Kościoła spod znaku papieża Franciszka (nagich przyodziać, głodnych nakarmić), czy spod znaku księdza Międlara (narodowy, narodowy ra-dy-ka-lizm!)?