Przecież tego chyba nikt nie ogląda... Widziałam kawałeczek u dentysty na poczekalni i wystarczyło, żeby teraz omijać to szerooookim łukiem.
Ania2013-11-29 08:13
00
Wczoraj spojrzałem na to "cudo" przez 10 min. z czystej ciekawości czy jest to wielkie dziadostwo czy tylko duże dziadostwo. Jest to WIELKIE DZIADOSTWO gdzie operator ma chyba parkinsona bo nie potrafi utrzymać kamery bez ruszania nią w te i nazad. Realna oglądalność jest na poziomie 200 - 300 tys. Te podawane oficjalnie wyniki są zwykle 3 - 4 razy zawyżone bo uwzględniają wszystkie osoby przed TV. Wczoraj u mnie w domu oglądalność teoretyczna Na Wspólnej wynosiła 3, a praktyczna była 1, bo oglądała tylko żona. Ja i syn siedzieliśmy przed laptokami.
pavv2013-11-29 08:38
00
Tak, zmiana pory emisji i wymiana realizatorów sprawi, że wszystko stanie się świetne. Czasem trzeba się przyznać do pomyłki, nawet Miszczak raz źle trafił.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Wawa Non Stop” zmienia godzinę. TVN liczy na poprawę wyników
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (46)
WASZE KOMENTARZE
Przecież tego chyba nikt nie ogląda... Widziałam kawałeczek u dentysty na poczekalni i wystarczyło, żeby teraz omijać to szerooookim łukiem.
Wczoraj spojrzałem na to "cudo" przez 10 min. z czystej ciekawości czy jest to wielkie dziadostwo czy tylko duże dziadostwo. Jest to WIELKIE DZIADOSTWO gdzie operator ma chyba parkinsona bo nie potrafi utrzymać kamery bez ruszania nią w te i nazad.
Realna oglądalność jest na poziomie 200 - 300 tys. Te podawane oficjalnie wyniki są zwykle 3 - 4 razy zawyżone bo uwzględniają wszystkie osoby przed TV. Wczoraj u mnie w domu oglądalność teoretyczna Na Wspólnej wynosiła 3, a praktyczna była 1, bo oglądała tylko żona. Ja i syn siedzieliśmy przed laptokami.
Tak, zmiana pory emisji i wymiana realizatorów sprawi, że wszystko stanie się świetne. Czasem trzeba się przyznać do pomyłki, nawet Miszczak raz źle trafił.