"Trudne sprawy" i "Pamiętniki z wakacji" to przy "Wawa non stop" super produkcje. TVN strzela sobie w stopę takim badziewiem.
mm2013-09-08 19:57
00
Kiszka z powidłami i gniotami jakaś masakra i upadek serialowy TVN już nie mówiąc a rzekomych aktorach którzy wręcz denerwują swoimi osobowościami dialogami itd nie po prosu masakra TVN na silę promuje tego Gniota ale to kiszka
foksi2013-09-09 10:17
00
W czasach emisji BrzydUli widownia liczona była w 3 milionach w porywach do 4, później z każdą następną telenowelą następowało pikowanie oglądalności w dół. Nie chciało się tvnowi zrobić kolejnego sezonu perypetii Uli Cieplak i Marka Dobrzańskiego oraz ich przyjaciół, przeciwników i znajomych oraz zadbać o poziom scenariuszy następnych produkcji - Majka, Prosto w serce, to teraz mają. Za ten chłam oferowany teraz ja dziękuję. Myślę , że ten milion widzów to i tak za dużo.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
“Wawa Non Stop” nie jest hitem, ale TVN wierzy w serial
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (79)
WASZE KOMENTARZE
"Trudne sprawy" i "Pamiętniki z wakacji" to przy "Wawa non stop" super produkcje.
TVN strzela sobie w stopę takim badziewiem.
Kiszka z powidłami i gniotami jakaś masakra i upadek serialowy TVN już nie mówiąc a rzekomych aktorach którzy wręcz denerwują swoimi osobowościami dialogami itd nie po prosu masakra TVN na silę promuje tego Gniota ale to kiszka
W czasach emisji BrzydUli widownia liczona była w 3 milionach w porywach do 4, później z każdą następną telenowelą następowało pikowanie oglądalności w dół. Nie chciało się tvnowi zrobić kolejnego sezonu perypetii Uli Cieplak i Marka Dobrzańskiego oraz ich przyjaciół, przeciwników i znajomych oraz zadbać o poziom scenariuszy następnych produkcji - Majka, Prosto w serce, to teraz mają. Za ten chłam oferowany teraz ja dziękuję. Myślę , że ten milion widzów to i tak za dużo.