Czyli rozumiem z w/w artykułu, jak byśmy nie wybrali- zus czy ofe i tak będzie wielkie 0. A z tym ike to o co chodzi, można bez obaw zainwestować?

Zabcia, zalezy co rozumiesz pod pojeciem "bez obaw". Jesli by zaczeli sie dobierac do kasy na ike, to to samo jakby grabili lokaty. Teoretycznie mozliwe, ale wtedy trzeba by sie wyzbyc wszelkich poszlak demokracji, tak wiec podsumowuja, ike to jedna z bezpieczniejszych obecnie dostepnych opcji oszczedzania. Dodatkowo przemawia za nimi brak belki, wiec nawet gdybys generowala naprawce niski dodatni wynik z inwestycji to i tak prawie na pewno pokonasz lokaty, nie placac belki. Nie ma co, sporo plusow.

W IKE, jeśli dotrzyma się inwestycję do emerytury wtedy jest się zwolnionym z podatku Belki.