Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Warszawa wydała 20 tys. złotych na reklamę publicznej komunikacji. W tym na kontrowersyjny post Grażyny Wolszczak
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
@a gdzie tu oznaczenie - jest na górze posta IG, że sponsorem jest miasto Warszawa.
Zmarnowane pieniądze, bo wpływ jakiegokolwiek influencera na to, żeby ludzie przesiedli się z samochodów do zbiorkomów jest żaden. Nie trzeba być ani specem od marketingu, psychologii, socjologii, ani od transportu. W tym przypadku decyduje chłodna kalkulacja a zwykły Kowalski nie jest na tyle bezmyślny, żeby nie umiał jej przeprowadzić. Kasa wyrzucona w błoto, ale w Warszawie to norma.
Z tym pozwem też bym się nie epatował. Może w planach było podziałkowanie się że swoimi w Ratuszu. Nie takie numery wykręcano.