"Wywiad oddaje to, co chciała powiedzieć..." Dziwne. Bo zdaje się Kurska ma inne zdanie.
ef2016-01-20 10:16
00
naprawdę mamy się interesować wewnątrzrodzinnymi i wewnątrzredakcyjnymi dyskusjami?
hmm2016-01-20 10:44
00
Nie zastanawiajcie się komu wierzyć w tej sprawie. Otóż w dziennikarstwie jest to dość częsta sytuacja. Wygląda na to, że mamuśka nagadała różnych rzeczy, ale wywiad był tak dobry, że autorzy bali się wycięcia kontrowersyjnych tez i po prostu nie wysłali do autoryzacji. Całą historia. Poza tym, nie wierzę, że na sali jest ktoś kto bezkrytycznie wierzy wicenaczelnym GW albo Karnowskiemu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„W Sieci” odpowiada „Gazecie Wyborczej”: wywiad z Anną Kurską oddaje to, co chciała powiedzieć
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
"Wywiad oddaje to, co chciała powiedzieć..."
Dziwne. Bo zdaje się Kurska ma inne zdanie.
naprawdę mamy się interesować wewnątrzrodzinnymi i wewnątrzredakcyjnymi dyskusjami?
Nie zastanawiajcie się komu wierzyć w tej sprawie. Otóż w dziennikarstwie jest to dość częsta sytuacja. Wygląda na to, że mamuśka nagadała różnych rzeczy, ale wywiad był tak dobry, że autorzy bali się wycięcia kontrowersyjnych tez i po prostu nie wysłali do autoryzacji. Całą historia.
Poza tym, nie wierzę, że na sali jest ktoś kto bezkrytycznie wierzy wicenaczelnym GW albo Karnowskiemu.