A jak wytłumaczyć to: w 2012 roku, gdy odbywały się IO w Londynie i ME w piłce nożnej, to Przegląd Sportowy sprzedał średnio o przeszło 4000 egzemplarzy dziennie mniej niż w roku 2011, gdy nic się w sporcie nie działo?! A jak wytłumaczyć to: w roku 2014, gdy odbywały się IO w Soczi i MŚ w piłce nożnej, to Przegląd Sportowy sprzedał średnio o około 3500 egzemplarzy dziennie mniej niż w roku 2013, gdy nic się w sporcie nie działo?! Stawiam orzechy przeciw dolarom, że nie w tym rzecz, że w 2015 roku nie było dużych imprez sportowych jak igrzyska olimpijskie czy Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, a to wpłynęło na spadek sprzedaży „Przeglądu Sportowego”. Raczej sedno tkwi w atrakcyjności oferty!
kibic2016-02-04 17:23
00
Wyniki masz w sieci, komentarze masz w sieci, wywiady masz w sieci. Jest i sedno..
Quba2016-02-04 18:40
00
to, co od 2007 r. dzieje się z Gazetą Wyborczą powinno dać do myślenia strategom Agory.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
W 2015 roku spadła sprzedaż większości dzienników. Tylko „Parkiet” i „Rzeczpospolita” na plusie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
A jak wytłumaczyć to: w 2012 roku, gdy odbywały się IO w Londynie i ME w piłce nożnej, to Przegląd Sportowy sprzedał średnio o przeszło 4000 egzemplarzy dziennie mniej niż w roku 2011, gdy nic się w sporcie nie działo?!
A jak wytłumaczyć to: w roku 2014, gdy odbywały się IO w Soczi i MŚ w piłce nożnej, to Przegląd Sportowy sprzedał średnio o około 3500 egzemplarzy dziennie mniej niż w roku 2013, gdy nic się w sporcie nie działo?!
Stawiam orzechy przeciw dolarom, że nie w tym rzecz, że w 2015 roku nie było dużych imprez sportowych jak igrzyska olimpijskie czy Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, a to wpłynęło na spadek sprzedaży „Przeglądu Sportowego”. Raczej sedno tkwi w atrakcyjności oferty!
Wyniki masz w sieci, komentarze masz w sieci, wywiady masz w sieci. Jest i sedno..
to, co od 2007 r. dzieje się z Gazetą Wyborczą powinno dać do myślenia strategom Agory.