Wprawdzie zdjęcie na pluszowym fotelu, ale za to w Nju Jorku. Żenujące pozerstwo
Axe2018-03-13 10:27
00
Pierwsza okładka była dziełem sztuki. Ta jest niejaka. To nie jest okładka dla Vogue. Sama znana modelka to za mało. Szukają poezji w zdaniu na okładce - Eva była pierwsza...odniesienie do raju...banalne...ale myślę, że to nie są okładki na miarę udanej sprzedaży. Dodatkowo decyzja o niezgłaszaniu do ZKDP jest biznesowo strzałem w kolano.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Drugi numer „Vogue Polska” z Evą Herzigovą na okładce. 160 tys. egz. nakładu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
znowu bieda, jak z gazetki h&m
Wprawdzie zdjęcie na pluszowym fotelu, ale za to w Nju Jorku. Żenujące pozerstwo
Pierwsza okładka była dziełem sztuki. Ta jest niejaka. To nie jest okładka dla Vogue. Sama znana modelka to za mało. Szukają poezji w zdaniu na okładce - Eva była pierwsza...odniesienie do raju...banalne...ale myślę, że to nie są okładki na miarę udanej sprzedaży. Dodatkowo decyzja o niezgłaszaniu do ZKDP jest biznesowo strzałem w kolano.