Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Uznany przez OKO.press za fikcyjnego dziennikarz Konrad Wojciechowski istnieje. Współpracuje z WP, "GW" i "DGP"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
Śledztwo oko zamienia się w kompromitację. Fakty nie pasują do tezy? Tym gorzej dla faktów
Trochę wpadka.
Ale pisanie tekstów, które wyglądają na materiały promocyjne też powodem do dumy nie jest (I powiedzmy wprost robienie takich zleceń dla kilku redakcji dowodem na niezależność dziennikarską nie jest).
"Sami, idąc tym tropem kilka dni temu poinformowaliśmy, że w Wirtualnej Polsce oraz na Money.pl znaleźliśmy 400 artykułów, które zostały napisane przez trzy wyżej wymienione fikcyjne osoby. Do grona fikcyjnych dziennikarzy najpierw mylnie zaliczyliśmy zatem również Konrada Wojciechowskiego, za co przeprosiliśmy go i odpowiednio zmieniliśmy tekst" - brawo, WM! Takie proste, a jakie trudne dla wielu