Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
GIODO o nowelizacji ustawy abonamentowej: pozyskiwanie danych klientów płatnej tv oznacza zmianę warunków ich umów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
GIODO nie ma racji, ale udaje, że się mądrzy, bo jest urzędem, choć tak naprawdę podlega rządowi PiSu tak samo jak inne urzędy i nic nie zrobi. Przepis w randze ustawy może zmienić w obecnym prawie bardzo dużo, a jeśli ktoś sądzi, że coś jest niekonstytucyjne, może co najwyżej poskarżyć się do Trybunału Konstytucyjnego. Ten niczego nie wstrzyma ani nie uwali, bo jest już kontrolowany przez PiS. Więc ustawa może mieć zdanie "nowe przepisy nie zmieniają warunów umów abonentów" i tak będzie - na podstawie tej ustawy.
Cyfrowy Polsat ośmieszył się swoim wystąpieniem, nie ma wpływu na to co proceduje Sejm a jak mu się nie podoba niech pisze skargi do Trybunału, bo sam trybunałem nie jest i musi, na podstawie nowej ustawy, podporządkować się nowym realiom, inaczej zapłaci kary albo go zlikwidują.
Najważniejsze: GIODO bredzi, że nie jest potrzebna ustawa przejściowa. Otóż, szanowni moi, jest bardzo potrzebna bo prawda jest taka że to żadna ustawa przejściowa a ustawa docelowa. Oficjalnie rząd będzie chciał dać nową ustawę ale po pierwsze Bruksela się na nią nie zgodzi, po drugie, nie opłaca się nawet PiSowi!
Prawda jest taka, że wśród kablówek i satelit najmniej pisostwa, które jest biedne i odbiera darmochę na naziemnych czy wspólnych antenach w blokach i oni nie zapłacą ani teraz ani w przyszłości.
Prawda jest taka, że prace nad "nową" ustawą będą się przeciągać a potem w ogóle zostaną zawieszone, właśnie o to chodzi aby frajerzy z kablówek i satelit płacili już na stałe.
Oni będą płacić tyle (30 zł/miesięcznie RTV) że nowa ustawa zakładająca 8-9 zł od każdego traci tu rację bytu. Ściągając trzy dychy z samych kablówek Kurski i wszyscy na etatach w TVP i PR się wyżywią aż nadto:))))
Na podstawie ustawy przejściowej i obecnych przepisów nie ma mowy o możliwości rozwiązania umowy z kablówką/satelitą czy niepłaceniu abonamentu bo się zrezygnuje z pakietu TVP. PiS ma trybunał i może wszystko a wy będziecie bulić na ciepłe posadki tysięcy leni z TVP, którzy często nie mają nawet studiów:))
Wszystkie umowy wymagają aneksowania, gdyż zmieniają się ich warunki - przekazywanie danych klienta gdzieś na co się nie umawiał jest zmianą warunków umowy. I nie ma to żadnego znaczenia co powie GIDO, TK .....Platformom cyfrowym radzę od razu zaproponować oferty prepaid, gdzie klient nie jest abonentem i jest anonimowy, a kablówkom pakiet internet+antena zbiorcza - bez używania pojęcia telewizja czy dystrybucja programów tv - jako realizacja postanowień rozporządzenia do prawa budowlanego i pa pa patologiczna ustawa zostanie pominięta bokiem. Antena zbiorcza nie równa się abonent i telewizor - to jest tylko realizacja zapisów prawa budowlanego tak jak wodociąg czy kanalizacja.
GIODO to zbędny nikomu od niczego niepotrzebny urząd. Garnki z pokazami jak wydzwaniały, tak wydzwaniają.