Po 90 dniach powiedzą ze zgubili fakturę. Kiedyś juz tak zrobili

tak po prawdzie 80% tego keszu idzie do 3 głównych stacji tv. popiszczą popiszczą i sie zgodzą.
plankton reklamowy moze sie oburzac, w więkoszości nie zobaczy nawet okruchów z pańskiego stołu.
smutne ale prawdziwe.

sęk w tym, że zanim przystąpisz z takim np. Unileverem do współpracy, każą podpisać firmie wcześniej swego rodzaju "lojalkę", że akceptuje 90 dniowy termin i nie będzie naliczać odsetek ustawowych! Brak akceptacji takiego zapisu oznacza brak współpracy. Takie same praktyki proponuje również Nestle, Polpharma i jeszcze kilka innych. Oczywiście wystawiając fakturę z 90dniowym terminem płatności, bierzesz na siebie jeszcze VAT od takie transakcji, który zgodnie z prawem wykonawca płaci w kolejnym miesiącu. Czyli w pełni kredytuje takich cwaniaków!. I stajesz wtedy przed dylematem, brać taki biznes, czy też nie! Żenujące! Znam to z autopsji... pozdrawiam